Telegram nie zarabia (w tej chwili), więc kto płaci za imprezę?

Chociaż WhatsApp jest obecnie najpopularniejszą aplikacją do przesyłania wiadomości, prawda jest taka, że ​​w różnych sklepach z aplikacjami można znaleźć coraz więcej alternatyw.

Z jednej strony mamy Signal, aplikację, która została umieszczona na noc w pierwszej najpopularniejszej aplikacji, a z drugiej Telegram, narzędzie, które zawsze polecamy, ponieważ wierzymy, że ma o wiele więcej funkcji niż sam WhatsApp.

Teraz pojawia się pytanie, które zadaje wielu użytkowników. Wiemy już, że WhatsApp ma za sobą takiego giganta jak Facebook i że przetrwał dzięki naszym danym i reklamom, ale W jaki sposób Telegram jest finansowany i przetrwa?

W ten sposób utrzymywany jest Telegram

Telegram jest nadal jedną z najpopularniejszych aplikacji do przesyłania wiadomości.

Telegram stworzył w swoim czasie Dável Dúrov, znany również jako Rosjanin Mark Zuckerberg. Pomysł tego człowieka był stworzyć całkowicie bezpieczną i prywatną aplikację do przesyłania wiadomości dzięki czemu mogliśmy rozmawiać w naszych kontaktach i mieć pewność, że nikt nas nie szpieguje, nawet sam Telegram. Oczywiście powinno być również całkowicie bezpłatne.

Tak narodził się i nadal żyje Telegram, aplikacja do przesyłania wiadomości z wieloma funkcjami, które sprawiają, że się zakochujemy. Ale jeśli użytkownicy nic nie płacą za Telegram, w jaki sposób jest on finansowany? Kto kryje się za jego wywiadem?

Chociaż Telegram jest darmowy, utrzymywanie całej jego infrastruktury oczywiście nie jest. Według mediów Nerdschalk, Telegram istnieje głównie dzięki środkom, które sam Dúrov inwestuje w swoją aplikację ++Daroff nie zaczął Telegrama, aby się wzbogacić, więc pieniądze z Telegramem nie są częścią jego planów. Oprócz darowizn dokonanych przez jego twórcę, Telegram żyje również z innych anonimowych darowizn, które może przekazać dowolny użytkownik.

Jest jednak problem. Coraz więcej użytkowników korzysta z Telegrama na co dzień, dlatego utrzymanie aplikacji staje się coraz droższe i istnieją wątpliwości, że Telegram może przetrwać tylko dzięki dochodom od darczyńców. Dla Durowa sprzedaż Telegrama jest wykluczona, ale przyznaje, że istnieje potrzeba szukania innych źródeł dochodu, aby Telegram nadal był Telegramem, który wszyscy znamyten

Oznacza to, że w przeciwieństwie do WhatsApp, Telegram nie zostanie sprzedany złej firmie, takiej jak Facebook, więc pomimo szukania innych możliwości inwestycyjnych poza darowiznami, nasza prywatność podczas korzystania z Telegrama wydaje się być gwarantowanaten

Na razie Telegram będzie nadal finansowany z darowizn, ale prawdopodobnie wkrótce ogłosi inny rodzaj finansowania, który, tak, utrzyma ducha Telegrama przy życiu, tj. nadal być prywatną i bezpieczną aplikacją do przesyłania wiadomości dla swoich milionów. zwykli użytkownicyten

Dodaj komentarz